Znalezionych wyników: 16

Pobyt w górach był udany- fizycznie czuję się dobrze, jedyna niedogodność to uwypuklenie wzdłuż blizny pooperacyjnej (przepuklina?), które powoduje pewien dyskomfort podczas chodzenia. Jeżeli chodzi o ból po usunięciu nerki to ketonal zażywałem przez 2 tygodnie po wypisie ze szpitala.Psychicznie natomiast czułem się b. żle. Korzystałem z pomocy psychiatry (leki na sen i przeciwdepresyjne), przestałem zażywać 3 tygodnie temu. Obecnie to huśtawka psychiczna raz dobrze, a w niektóre dni obawa o przerzuty wtedy samopoczucie również fizyczne złe.
Pozdrawiam Rysiek

Witaj Elsie
Dopiero dzisiaj przeczytałem Twoją wiadomośc, bo byłem w górach bez komputera,gdzie odpoczywałem i uspakajałem swoją psychikę. Bardzo się cieszę, że u Twojego męża stwierdzono ontocytomę. Teraz spokojnie może dochodzić do pełni sił.

Pozdrawiam Rysiek

Dziękuję i również pozdrawiam.

Rysiek

Witaj Alu
Dziękuję, psychicznie dużo lepiej, robię badania , które zlecił mi lekarz rodzinny tj. krew, mocz, USG jamy brzusznej oraz badanie u laryngologa ; wyniki coraz lepsze dlatego i samopoczucie dobre. Jutro 12.04.13r. kontrola w IO w Krakowie.

Pozdrowienia Rysiek

Witaj Aniu
Bardzo dziękuję za życzenia. Również Tobie i Twoim bliskim życzę zdrowych, ciepłych i udanych Świąt Wielkanocnych.
Rysiek

[ Dodano: 2013-03-29, 20:09 ]
Ela i Wiesław
Dziękuję i również życzę przede wszystkim zdrowia oraz pełnych miłości, radości Świąt Wielkanocnych oraz smacznego jajka.

Rysiek

Witaj Bożenka
Dziekuję za wsparcie i pozdrowienia.

Pozdrawiam Rysiek

[ Dodano: 2013-03-28, 21:05 ]
Elsie dobrze, że wspólnie z mężem jesteś przy przekazywaniu złych wiadomości. W tym czasie bardzo potrzebna jest bliska osoba aby nie czuć się ani przez chwilę osamotnionym. Podobnie jak Twój mąż chciałem jak najszybciej pozbyć się tego "paskidztwa", choć bardzo obawiałem się samej operacji. Podobnej wielkości był stwierdzony u mnie w TK guz, który po usunięciu okazał się mniejszy wynosił 2,5 cm.Mnie usunięto całą nerkę, usytuowanie było niekorzystne bo we wnęce nerki.
Trzymam kciuki za Wiesława i życzę szybkiego powrotu do zdrowia, a Tobie wytwałości.

Pozdrowienia Rysiek

Witaj Elsie
Dopiero dzisiaj przeczytałem Twój post, mąż pewnie już wie o guzie.Jeżeli TK potwierdziło USG, to należy jak najszybciej usunąć guz. Jeżeli o psychice chorego, to ja od operacji jestem pod opieką psychiatry bo sam nie mogłem się wyciszyć.
Życzę mężowi jak najlepszych diagnoz i wyników, a Tobie sił do wspomagania Jego w chorobie.

Pozdrawiam Rysiek

Dziękuję Ala
Leki nieco mi pomogły,dzisiaj dzwonił psychiatra pytając o działanie leków.
Staram się myśleć pozytywnie ale trudno mi to przychodzi.
Pozdrowienia Rysiek

Witaj
Dziękuję. Odpoczywam i cieszę się że jestem w domu. Co do Rtg stopy wszystko OK podsumowanie opisu: struktura kości bez zmian. Teraz z kolei martwi mnie wynik pooperacyjny morfologii krwi.
Pozdrawiam

Witaj Małgosiu
Bardzo dziękuję
Pozdrawiam Rysiek

Czuję się w miarę dobrze, najważniejsze, że ten etap mam już za sobą i jestem w domu. Pobyt w IO jest przytłaczający.
Pozdrawiam Rysiek

Wszystki dziękuję za wsparcie i trzymanie kciuków.
Dzisiaj wróciłem do domu.
Pozdrawiam Rysiek

W poniedziałek jeżeli zostanę w IO to będę miał kłopot z porozumieniem się z Wami ze względu na brak komputera.
Pozdrawiam Rysiek

Dziękuję
Wszystkie wpisy bardzo mnie uspakajają i pomagają. Teraz z obawą czekam na poniedziałek i przyjęcie do IO.
Pozdrawiam Rysiek

Bardzo dziękuję za wsparcie
Operacja moja przesunięta na 5.02.2013r. (przyjęcie do IO-4.02.2013r.) z uwagi na wykonanie dodatkowego badania tj. Rtg lewej stopy. Zgłaszając się dzisiaj do prof. pokazałem mu guzek pod palcem stopy, którego zauważyłem 2 tyg. temu.Prof. zalecił wykonanie Rtg-stąd przesunięcie terminu. Trzymajcie kciuki 5.02.2013r.
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam.
Rysiek